Jak zapewne każdy wie (a może nie )podstawowym hamulcem w motocyklu jest PRZEDNI
ponieważ to on przejmuje nasiebie prawie cały ciężar pojazdu. W współczesnych
motocyklach stosunek hamowania przód – tył wynosi nawet 90/10.Tylny hamulec należy
traktować raczej jako pomocniczy stosując go razem z przednim lub w niekorzystnych warunkach
pogodowych gdyż zablokowanie przodu może doprowadzić do przykrych konsekwencji
w postaci upadku.Aby zabezpieczyć się przed poślizgiem przodunależy hamować pulsacyjnie.
A gdy już taki wystąpi jak najszybciej odpuścić nachwilę hamulec( radzę potrenować poślizgi
na pustym placu
– pozwoli nam uniknąć w przyszłości mało ciekawych sytuacji )
Blokada tyłu nie jest niebezpieczna przy jeździe na wprost i może spowodować co najwyżej tzw. rybkę
czyli pływanie tyłu to na prawo to na lewo.Jeśli zblokuje się tył nazakręcie będzie grozić
to szlifem. Podczas hamowania najczęściej popełnianym błędem jest wciskanie sprzęgła.
Trzeba uświadomić sobie że silnik też ma spore właściwości spowalniające i wciskając
sprzęgło przedłużamy tym samym swoją drogę hamowania. Z moich obserwacji wynika również
że znakomita większość laików podczas zwalniania nie zmienia biegów w dół i po
zatrzymaniu się na światłach zmienia kilka biegów naraz
– prowadzi to szybszego
zużycia skrzyni biegów.
Opracował JACO